czkavka

piątek, 27 lipca 2012

Implantacja



Wróciłam. Zaimplantowana nowymi obrazami, dźwiękami i narracjami.
Było nieznośnie dobrze.
Spałam między zakładami pogrzebowymi, karmiłam się cudzymi historiami i zaciągałam emocjami.
A teraz spać. Odespać dni i godziny kradzione (w) rzeczywistości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz