czkavka

niedziela, 29 stycznia 2012

Hibernacja

Przesypiam rzeczywistość. Wszystkie słowa, o których i tak nie pamięta się pięć minut po.
Wszystkie potrzebne/niepotrzebne gesty - *niepotrzebne skreślić.
Wszystko to, czym żyje świat, ten na zewnątrz i ten mniejszy.
Myślę, że chociaż raz wiem, co robię.

4 komentarze:

  1. Ty wiesz, że ja podobnie? Ale już bym chciała mieć dobry powód do przebudzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to ma związek z temperaturą. No, cudów nie ma, na zewnątrz minus piętnaście (i więcej), wewnątrz plus dwadzieścia i więcej = szok termiczny kilka razy na dobę. Mądry organizm!

      Usuń
  2. Pobudka, Kavka! Za bardzo sobie wzięłaś do serca przyciskanie głowy do grzejnika!:P
    A jest tak mroźnie i cudnie słonecznie. :)

    OdpowiedzUsuń