czkavka

niedziela, 26 lutego 2012

Pasywność jest passé! :)

Pasywność jest passé, ale marzę o tym, aby spędzić w stylu retro kilka najbliższych dni. Odespać, przemyśleć impulsy, przejąć kontrolę nad spontanem.
Nie mogę.
Nie wolno mi.
Nie da się robić wszystkiego.
Czas nie jest z gumy, dobre chęci też nie.
Ale od dawna nie czułam się tak jak teraz, więc może warto.
Cholera, no!

4 komentarze:

  1. A tam passe. To jest dobre co się Tobie podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja chcę i nie mam sił równocześnie :) Taka schizofrenia :) Bo się nakręciłam jak diabli, ale wymiękam fizycznie. Ale i tak jest super!

      Usuń
    2. Dość ciekawy stan ;)))

      Usuń