czkavka

środa, 29 lutego 2012

Rok przestępczy




I po nakręceniu*. Zginąło z rąk księgowej.
O współpracy z tą kobietą można by napisać studium zła. W kilku tomach, na subskrypcję.
Dla niewtajemniczonych: dziś mijał termin rozsyłania PIT-ów 11 do pracowników i do Urzędów Skarbowych.



* Dziki entuzjazm podlewany wątpliwościami oraz fizycznym zmęczeniem.

2 komentarze:

  1. Chlip. Żeby tak mieć się z czego rozliczać... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecie to nie moje :) Tzn. mój był tylko jeden. Wysłanie pozostałych 40+ leżało w gestii księgowej. Leżało. To właściwe określenie.

      Usuń